Marek Kalinowski
Pojecie przedmiotu podatku
STRESZCZENIE
Przedmiotem artykulu jest analiza pojecia „przedmiot podatku”.
Autor analizuje kolejno ujecie przedmiotu podatku w polskim systemie podatkowym oraz w polskiej i obcej nauce prawa podatkowego. Przeprowadzona analiza prowadzi do wniosku, iz zarówno w ustawodawstwie, jak tez w doktrynie prawa podatkowego mozna dostrzec dwa ujecia przedmiotu podatku. Wedlug pierwszego z nich, przedmiot podatku stanowi okreslone dobro, czy tez szeroko rozumiana „rzecz”, która ma okreslona wartosc ekonomiczna i z którym jest zwiazane opodatkowanie. Natomiast wedlug drugiego z nich, przedmiotem podatku jest zdarzenie, z którego zaistnieniem przepisy prawa podatkowego wiaza okreslone konsekwencje prawne i które zazwyczaj odnosi sie do szeroko rozumianych dóbr.
W zakonczeniu artykulu autor formuluje równiez bardziej ogólne refleksje dotyczace przedmiotu podatku. Wskazuje on, ze przedmiot podatku ma dwa wymiary: prawny i ekonomiczny. Przedmiot podatku pojmowany w sposób prawny jest zdarzeniem, którego zajscie powoduje okreslone skutki w sferze prawa podatkowego. Jest to okreslony fakt zyciowy, który uzyskuje znaczenie prawne poprzez stypizowanie go w hipotezie normy podatkowoprawnej. Jednakze przedmiot podatku ma równiez okreslony wymiar ekonomiczny. Nalozenie podatku ma bowiem doprowadzic do zaplaty okreslonej sumy pieniedzy na rzecz panstwa lub innego zwiazku publicznoprawnego. Cel ten wedlug autora zostanie osiagniety, gdy podmiot na który zostanie nalozony obowiazek swiadczenia, bedzie posiadal zdolnosc do tego swiadczenia, tj. bedzie w stanie uiscic podatek. Ten zas bedzie mógl zostac uiszczony, gdy podmiot na który zostanie nalozony obowiazek swiadczenia bedzie dysponowal okreslonymi zasobami rozumianymi jako zródlo podatku, czy tez zródlem zaplaty podatku. Stad tez - jak wskazuje autor - przy konstruowaniu przedmiotu podatku nalezy tak uksztaltowac zdarzenie, z którego zaistnieniem przepisy ustawy podatkowej beda wiazaly powstanie zobowiazania podatkowego, by swiadczyly one albo bezposrednio, albo tez posrednio o dysponowaniu przez podatnika odpowiednim bogactwem, które pozwoli mu na spelnienie swiadczenia. Zatem obiekt do którego bedzie odnosilo sie zdarzenie wspóltworzace przedmiot podatku, powinien posiadac taka wlasnie tresc ekonomiczna, ze jego wystapienie bedzie w praktyce swiadczylo - przynajmniej statystycznie - o posiadaniu bogactwa, a tym samym o posiadaniu zdolnosci do swiadczenia podatkowego.
W zakonczeniu artykulu autor formuluje równiez bardziej ogólne refleksje dotyczace przedmiotu podatku. Wskazuje on, ze przedmiot podatku ma dwa wymiary: prawny i ekonomiczny. Przedmiot podatku pojmowany w sposób prawny jest zdarzeniem, którego zajscie powoduje okreslone skutki w sferze prawa podatkowego. Jest to okreslony fakt zyciowy, który uzyskuje znaczenie prawne poprzez stypizowanie go w hipotezie normy podatkowoprawnej. Jednakze przedmiot podatku ma równiez okreslony wymiar ekonomiczny. Nalozenie podatku ma bowiem doprowadzic do zaplaty okreslonej sumy pieniedzy na rzecz panstwa lub innego zwiazku publicznoprawnego. Cel ten wedlug autora zostanie osiagniety, gdy podmiot na który zostanie nalozony obowiazek swiadczenia, bedzie posiadal zdolnosc do tego swiadczenia, tj. bedzie w stanie uiscic podatek. Ten zas bedzie mógl zostac uiszczony, gdy podmiot na który zostanie nalozony obowiazek swiadczenia bedzie dysponowal okreslonymi zasobami rozumianymi jako zródlo podatku, czy tez zródlem zaplaty podatku. Stad tez - jak wskazuje autor - przy konstruowaniu przedmiotu podatku nalezy tak uksztaltowac zdarzenie, z którego zaistnieniem przepisy ustawy podatkowej beda wiazaly powstanie zobowiazania podatkowego, by swiadczyly one albo bezposrednio, albo tez posrednio o dysponowaniu przez podatnika odpowiednim bogactwem, które pozwoli mu na spelnienie swiadczenia. Zatem obiekt do którego bedzie odnosilo sie zdarzenie wspóltworzace przedmiot podatku, powinien posiadac taka wlasnie tresc ekonomiczna, ze jego wystapienie bedzie w praktyce swiadczylo - przynajmniej statystycznie - o posiadaniu bogactwa, a tym samym o posiadaniu zdolnosci do swiadczenia podatkowego.