Marek Kalinowski
Płatnik jako strona stosunku podatkowoprawnego
STRESZCZENIE
Autor wszechstronnie przedstawia pozycję płatnika jako podmiotu stosunków podatkowoprawnych. Wnikliwie analizuje zarówno relacje prawne, w jakie wchodzi on z organami podatkowymi reprezentującymi beneficjentów pobieranych przezeń podatków, jak i z podatnikami.
Autor stawia tezę, że ustanowienie płatnika podatku powinno wiązać się z wyraźnym wykreowaniem przez ustawodawcę dwóch dodatkowych stosunków prawnych, które pojawią się obok podstawowego stosunku podatkowoprawnego, który łączy organ podatkowy z podatnikiem. Pierwszym z tych stosunków powinien być stosunek pomiędzy organem podatkowym i płatnikiem, drugim zaś – stosunek pomiędzy tym ostatnim podmiotem a podatnikiem. Analiza przepisów prawa podatkowego regulujących instytucję płatnika doprowadziła Autora do wniosku, że ustawodawca nie zawsze dostrzega wszystkie problemy związane z ustanawianiem instytucji płatnika.
Autor stawia tezę, że ustanowienie płatnika podatku powinno wiązać się z wyraźnym wykreowaniem przez ustawodawcę dwóch dodatkowych stosunków prawnych, które pojawią się obok podstawowego stosunku podatkowoprawnego, który łączy organ podatkowy z podatnikiem. Pierwszym z tych stosunków powinien być stosunek pomiędzy organem podatkowym i płatnikiem, drugim zaś – stosunek pomiędzy tym ostatnim podmiotem a podatnikiem. Analiza przepisów prawa podatkowego regulujących instytucję płatnika doprowadziła Autora do wniosku, że ustawodawca nie zawsze dostrzega wszystkie problemy związane z ustanawianiem instytucji płatnika.
Na tej płaszczyźnie Autor zwraca uwagę na szereg kwestii, które w ustawach nie zostały uregulowane lub zostały uregulowane w niedostateczny sposób. Wskazuje przykładowo, że wątpliwości budzi sposób ukształtowania podstawy stosunków pomiędzy płatnikiem będącym notariuszem a podatnikiem na gruncie podatku od czynności cywilnoprawnych. Żaden bowiem przepis nie nałożył wyraźnie na podatnika obowiązku uiszczenia podatku do rąk notariusza działającego jako płatnik podatku.
Autor przywołuje szereg przykładów, które dowodzą, że polski ustawodawca często nie zdaje sobie sprawy ze złożoności stosunków, których podmiotem jest płatnik. Efektem tego jest tworzenie przepisów ustanawiających płatników różnych podatków, których efektywność okazuje się znikoma. W ich świetle, płatnicy ci nie są bowiem wykonywać swoich funkcji czy to ze względów prawnych, czy też faktycznych. Co więcej, niektóre z tych przepisów budzą istotne wątpliwości co do ich konstytucyjności. Stąd też, by przepisy ustanawiające płatników poszczególnych podatków były efektywne, w procesie legislacyjnym należałoby zwrócić baczną uwagę na kilka kwestii. Po pierwsze, należałoby w sposób poprawny normować treść stosunków prawnych pomiędzy płatnikiem a podatnikiem. W wypadku, gdy w celu wykonania swoich obowiązków płatnik miałby pobrać kwotę podatku z posiadanych kwot stanowiących własność podatnika, konieczne byłoby wyraźne przyznanie mu tego rodzaju uprawnienia. Natomiast w wypadku, gdy nie dysponuje on tego rodzaju kwotami, na podatnika musiałby zostać nałożony obowiązek spełnienia świadczenia do jego rąk, a jednocześnie należałoby przyznać płatnikowi określone uprawnienia, skorzystanie z których mogłoby wymusić wykonanie wskazanego obowiązku. Ponadto, ustanawiając płatnika konkretnego podatku, należałoby zwrócić baczniejszą uwagę, czy jest on w stanie uzyskać dostateczne informacje umożliwiające mu prawidłowe obliczenie kwoty podatku. Przy tym, nie wydaje się właściwe stawianie go w sytuacji, w której byłby on zmuszony do prowadzenia szeroko zakrojonego postępowania, w trakcie którego miałby on ustalać stan faktyczny mający znaczenie prawne dla ustalenia pobieranej kwoty. W takiej bowiem sytuacji należałoby przyznać mu szereg uprawnień procesowych, które umożliwiłyby mu przeprowadzenie stosownego postępowania. To zaś nie wydaje się słuszne, bowiem w założeniu płatnicy powinni pobierać podatki w znanych sobie z urzędu stanach faktycznych, nie zaś pełnić funkcji organów postępowania podatkowego.